Sezon ogórkowy
02 czerwca 2011, 07:55
Mordercze warzywa sieją popłoch w Europie. Niczym w horrorze klasy C. Temat trafia również na czołówki polskich mediów. Ale dla mnie horrorem jawi sięcos innego. Profesor Andrzej Zieliński. Krajowy konsultant ds. epidemiologicznych. W migawce w Faktach, na pytanie skąd wzięły się śmiertelne szczepy bakterii na ogórkach odpowiada z dzieciną łatwością: "Skąd ona się wzięł, to ja nie wiem. Pan Bóg ją stworzył". O zgrozo. Za taką wypowiedź w krajach wysokocywilizowanych straiłby pewniakiem funkcje. U nas władza i redaktorzy taką odpowiedź traktują serio.
A przecież według badań, wśród amerykańskich wybitnych naukowców ponad 90 % deklaruje się jako ateiści. Wśró zwykłych naukowców jest to ponad 60 %. Bo jak tu pogodzić stworzenie bakterii drogą ewolucji od stworzenia ich wolą jakiegoś boga.
Wypadałoby, aby w duchu tej wypowiedzi krajowy konsultant dopowiedział. "Jako ochronę przed bakteriami zalecam żarliwa modlitwę i zawierzenie się Najświętszej Panience". Oczywiście jest to sposób na wszystkie kłopoty w kraju. WPrawdzie Biblia nie wspomina o autostradach, ale skoro wiara góry przenosi to i autostradę położy.
Krzysztof Oktawiec
Dodaj komentarz